Dlaczego obecność w różnych kanałach to dobra strategia?

Kategoria: Marketing internetowy Autor: lbielawski 27 lipca, 2016

Działania biznesowe, praktycznie w każdym obszarze, podobne są do naszych codziennych reakcji. Gdy kogoś poznajemy, potrzebujemy czasu, aby tę osobę poznać i jej zaufać. Tak samo jest z markami. Kiedy stykamy się z czymś po raz pierwszy – zachowujemy dystans i przyglądamy się dość nieufnym wzrokiem. Jednak każde kolejne spotkanie jest łatwiejsze.

Warto zadbać o to, aby Twoi potencjalni klienci mieli kontakt z Twoją marką na tyle często, aby wytworzyła się z nimi przyjazna więź. Oczywiście, nie możesz przesadzić. Nikt nie lubi natarczywości i bezwzględnego narzucania własnego zdania. Ta zasada działa również w biznesie.

Ludzie muszą zapoznać się z Twoją marką. Spotykać ją w różnych miejscach. Dzięki temu budujesz zaufanie i skojarzenia, które niezwykle procentują w momencie, gdy postanawiasz odezwać się do wybranej osoby bezpośrednio. W takiej sytuacji nie jesteś już obcym tworem, lecz kimś, kogo można połączyć ze znanymi obrazami, słowami, sytuacjami.

Pokazując swój biznes w sieci, nie tylko poprzez pozycjonowanie, ale również poprzez wypowiedzi na tematycznych portalach czy w mediach społecznościowych – dajesz sobie szansę na zbudowanie przewagi nad konkurencją, która nie wychyla nosa poza swoją własną stronę internetową.

Powiedzmy sobie jasno, nawet jeśli masz najpiękniejszą stronę www to nikt na nią nie trafi, a tym samym nie dowie się o Tobie, jeśli nie zaczniesz wykorzystywać odpowiednich mechanizmów promocji.

Zacznij pokazywać się w sieci! Zwiększysz swoje szanse na to, aby zostać zapamiętanym. Nawet jeśli ktoś odwiedzi Twoją witrynę i nie zdecyduje się od razu na zakupy czy złożenie zapytania, pozostaniesz gdzieś z tyłu głowy. Dzięki temu przy następnej okazji wzbudzisz skojarzenia. Zaistnienie w świadomości potencjalnego klienta to najtrudniejszy krok. Gdy to się uda, będziesz już na prostej drodze do tego, aby świetnie przedstawić swój produkt czy usługę i po prostu domknąć transakcję.

Serio, o wiele łatwiej sprzedać coś komuś, kto Cię kojarzy niż osobie, która kilka minut temu nie miała zielonego pojęcia o Twoim istnieniu.

Skomentuj na Facebooku.