Już piąty raz Google uraczył nas aktualizacją o nazwie Phantom. Ostatnie tak poważne aktualizacje miały miejsce w lipcu 2016 roku. Oczywiście w branży SEO zapanował niemały chaos. Pozycjonerzy zadają sobie pytanie o schemat algorytmu, szczególnie, że spadki i wzrosty nie dawały początkowo żadnego tropu – były losowe.
Czego dotyczyła aktualizacja
Prognozy pokazują, że należy zwrócić uwagę na następujące sprawy:
– niektórzy twierdzą, że algorytm może zwracać uwagę na fakt, w jakim stopniu użytkownicy angażują się na stronie
– Google znów coraz bardziej pochyla się nad treściami, dlatego algorytm znacznie premiuje strony z wysokiej jakości contentem
– aktualizacja nie musi dotyczyć całej witryny, a jej poszczególnych części
– niektóre zmiany są odwracalne, a aktualizacja może potrwać kilka tygodni; zarówno przegrani jak i wygrani mogą więc liczyć na powrót dawnych pozycji
Aktualizacja Phantom 2017 – wnioski
Jakie są statystyki po tym huraganie? Znaczna większość domen w Polsce straciła swoje pozycje. Wielkimi wygranymi z pewnością jest m.in. Wikipedia. Zyskały też portale horyzontalne. Największym przegranym jest natomiast youtube.com czy linkedin.com. Z jakiego powodu? Pytanie na razie pozostaje otwarte.
Interesujący jest natomiast fakt, że wzrost pozycji nie przyczynił raczej się do wzmożenia ruchu na stronie. Spadki natomiast nie były drastyczne, a jeśli tak, mogły zostać powiązane z tzw. kanibalizacją stron.
Niewiadomych jest bardzo dużo. Obserwujemy dalej i czekamy na kolejne wnioski, które – mamy nadzieję – już niebawem.